Recenzja / test projektora natywnego 4K ze źródłem laserowym – Sony VPL-XW5000ES.
Test przeprowadzony na łamach magazynu stereonet.
Zapowiada się na „rok lasera”, a Sony mocno uderzyło swoim podstawowym projektorem VPL-XW5000 4k. Nie tylko ma nowe laserowe źródło światła, ale jest także całkowicie nową platformą, przeprojektowaną przez Sony.
Cała ścieżka optyczna została przeprojektowana od podstaw – nowa optyka „Wide Dynamic Range” została zaprojektowana w celu zwiększenia jasności i poprawy poziomu czerni. Jego laserowe źródło światła zawiera klaster niebieskich diod laserowych skierowanych przez żółte koło fosforowe w celu wytworzenia białego światła. Nadaje on projektorowi Sony VPL-XW5000 cytowaną jasność 2000 lumenów — co stanowi wzrost o 25% w porównaniu z jego poprzednikiem, lampowym VPL-VW290ES — i pozwala na chłodniejszą i cichszą pracę. Posiada również dynamicznie regulowaną jasność, ponieważ może dostosowywać swoje źródło światła laserowego poklatkowo.
Nowy panel SXRD jest najmniejszym chipsetem 4K na świecie z zaledwie 0,61 cala i ma natywną rozdzielczość 3840x 2160. Jako natywny chipset 4K nie musi uciekać się do przesuwania pikseli ani innych cyfrowych sztuczek, aby osiągnąć rozdzielczość 4K. Posiada również nową odblaskową warstwę krzemu, która zmniejsza rozpraszanie światła. Rezultatem, jak twierdzi Sony, są lepsze poziomy czerni, lepsza szczegółowość cieni i mniejsze przebicie światła.
Japoński producent kontynuuje produkcję swoich soczewek we własnym zakresie. Zamiast używania istniejącego zespołu soczewek, SONY VPL-XW5000ES zawiera niestandardowy zespół soczewek. Dziesięcioczęściowa konstrukcja zawiera dziewięć całkowicie szklanych soczewek z zewnętrzną optyczną soczewką asferyczną z żywicy. Sony twierdzi, że daje to szerszy obszar ostrości, co skutkuje ostrzejszymi obrazami, szczególnie przy krawędziach ekranu. Jednak „tajemniczym sosem” jest jego X1 Ultimate do projektorowego procesora obrazu – ten sam, który można znaleźć w drogim flagowym modelu Sony GTZ-380.
Zawiera najnowszą wersję silnika Reality Creation Engine firmy Sony, która wykorzystuje inteligentne wyostrzanie, redukcję szumów i rozdzielczość dla poszczególnych obiektów, przy czym obiekty są porównywane z bazą danych obrazów firmy Sony. Chociaż zmiany, które stosuje, nie są niezależne od źródła, najbardziej znaczące korzyści, o których mi powiedziano, dotyczą treści przesyłanych strumieniowo z ostrzejszymi i bardziej szczegółowymi obrazami, czego byłem naocznym świadkiem w przypadku zastąpionego obecnie VPL-VW290ES. Zawiera także cyfrowy optymalizator ostrości firmy Sony. Wcześniej zarezerwowany dla droższych projektorów firmy, działa w domenie cyfrowej, poprawiając ostrość, szczególnie w kierunku krawędzi ekranu.
O PROJEKTORZE
Przy wymiarach 460x200x472mm projektor Sony VPL-XW5000ES jest nie tylko znacznie mniejszy, ale też ma bardziej kanciastą konstrukcję niż jego poprzednicy. Przód jego matowej czarnej obudowy zawiera otwory wentylacyjne z centralnie zamontowanym obiektywem. Zespół obiektywów jest również znacznie mniejszy, co przywodzi mi na myśl obiektywy spotykane w starszych projektorach Sony 1080p. Na szczęście Sony zdecydowało się zachować wszystkie połączenia, z wyjątkiem zasilania z boku projektora. Wraz z mniejszym rozmiarem oznacza to, że może zmieścić się w mniejszych przestrzeniach.
Projektor VPL-XW500) ma dwa wejścia HDMI (HDCP 2.2) z pełnym przepływem pracy 18 GB (4K, 60p 10-bitowe przetwarzanie sygnału). Inne połączenia obejmują port Ethernet, dwa 12-woltowe wyzwalacze, wejście IR, złącze RS232C i wejście USB-A.
Na dole znajduje się niewielka klapka, pod którą znajdują się elementy sterujące przesuwaniem obiektywu. W przeciwieństwie do VPL-VW290ES, którego zastępuje, w tym nowym modelu zrezygnowano z obiektywu zmotoryzowanego. Nie jestem fanem ręcznego sterowania obiektywem. Biorąc jednak pod uwagę wybór rozszerzonego zestawu funkcji lub mechanicznych elementów sterujących obiektywem, chętnie skorzystam z tego pierwszego, szczególnie jeśli oznacza to trzymanie się punktu cenowego.
Niezależnie od tego przesunięcie w pionie +/-71% i przesunięcie w poziomie +/-25% sprawiły, że stosunkowo łatwo wyśrodkować obraz na ekranie. Projektor SXRD z trzema chipami, VPL-XW5000, ma również elementy sterujące wyrównaniem panelu. Zapewniają one zarówno regulację „całościowego obrazu”, jak i wyrównanie „strefa po strefie”, zapewniając większy stopień precyzji. Chociaż możliwość zmiany koloru w locie byłaby przydatna – bez uciekania się do wychodzenia z bieżącej operacji – istnieje wystarczająco dobry poziom kontroli, aby uzyskać dokładne wyrównanie panelu.
Na potrzeby tej recenzji projektor Sony VPL-XW5000 został podłączony optycznym HDMI do wyjścia wideo amplitunera AV JBL SDR-35. Urządzenia źródłowe składały się z odtwarzacza Blu-ray Panasonic UB9000 4K i Apple TV. Obrazy były wyświetlane na 100-calowym (wzmocnienie 1,0) ekranie Severtson Cinegray 16,9. Głośniki składały się z przednich i środkowych głośników VAF Signature i91 oraz czterech głośników VAF i90 dla kanałów surround i napowietrznych Atmos. W układzie 5.2.2 Atmos zastosowano dwa niestandardowe 10-calowe subwoofery VAF Gravitas.
POMIARY I KALIBRACJA SONY VPL-XW5000ES
Sony VPL-XW5000 skalibrowano zgodnie ze standardami branżowymi dla SDR i HDR za pomocą kolorymetru Klein Instruments K10A, sprofilowanego względem referencyjnego spektroradiometru 2 nm JETI 1501. Plansze testowe dla SDR i HDR zostały wyrenderowane przez generator wzorców Murideo 6G, z 10% wzorcami okien używanymi do kalibracji i pomiaru mocy światła. Wzory testowe zostały również dostarczone z dysków Spears & Munsil HDR Benchmark i DVS HDR10. Urządzenie zostało skalibrowane przy użyciu oprogramowania Calman Ultimate i Sony Projector Calibration Pro Software.
Uwzględniono współczynniki kontrastu i poziomy czerni, ale zostały zmierzone w moim środowisku oglądania, a nie w kontrolowanym środowisku testowym. Niemniej jednak zapewnia nam jakiś tam pogląd i możliwość porównania współczynników kontrastu między projektorami, które sprawdzamy tutaj w StereoNET, ponieważ wszystkie są testowane w tym samym środowisku oglądania.
Projektor VPL-XW5000ES ma dziesięć trybów obrazu do wyboru: Film 1, Film 2, Referencyjny, TV, Zdjęcie, Gra, Jasne kino, Jasny telewizor, Użytkownik i Imax Enhanced. Kontrolki kalibracji składają się zarówno z podstawowych elementów sterujących, jak i dwupunktowych elementów sterujących skali szarości, dziewięciu ustawień wstępnych gamma i sześciopunktowego systemu zarządzania kolorami lub CMS. Urządzenie zostało skalibrowane w trybie Film 1 zarówno dla odtwarzania SDR, jak i HDR. Po kalibracji SDR i najniższym ustawieniu lasera uzyskałem nieco ponad 18 fL, czyli 63,8 cd/m² i zmierzony poziom czerni 0,0375 cd/m² dla współczynnika kontrastu włączenia/wyłączenia wynoszącego 1703:1. Włączenie sterowania Dynamic Laser w trybie ograniczonym pozwoliło uzyskać poziom czerni o wartości 0,014 cd/m² przy współczynniku kontrastu 4168:1. Przełączenie na wysoki skutkowało zmierzonym poziomem czerni 0,012 cd/m² i końcowym współczynnikiem kontrastu wynoszącym 4448:1.
Liczby te są zaskakująco podobne do wychodzącego z oferty VPL-VW290ES. Jest jednak wyraźnie jaśniejszy, co niesie ze sobą dodatkowe korzyści, szczególnie w zakresie HDR. Takie równoważenie jest trudne do osiągnięcia, ponieważ zwiększenie jasności odbywa się zwykle kosztem podwyższonego poziomu czerni. Biorąc pod uwagę, że udało mu się utrzymać poziomy czerni swojego poprzednika i utrzymać budżet, jest to nie lada wyczyn inżynieryjny.
Po kalibracji projektor VPL-XW5000ES zapewnił wyjątkową dokładność skali szarości ze średnim dE równym 0,54. Reakcja gamma była również doskonała, a VPL-VW5000ES ściśle przylegał do krzywej 2.4, do której został skalibrowany. Dokładność kolorów pozostaje mocną stroną Sony, projektor generuje średnie dE na poziomie 0,75 i maksymalne dE na poziomie zaledwie 1,63.
W trybie HDR projektor VPL-XW5000 oferuje te same tryby obrazu, z opcją wyboru innego ustawienia lasera, jasności i poziomu kontrastu dla HDR. Wymusza również przestrzeń kolorów do BT.2020 z trzema opcjami EOTF, składającymi się z Auto, HDR10/HLG i HDR Reference/HLG oraz włącza Dynamic HDR Enhancer.
Z projektorem w HDR i trybem kolorów BT.2020, pokrył 88,57% (1976 uv) gamut UHDA-P3 i 83,66% (1931 xy) gamut UHDA-P3. Chociaż Cinema P3 stosuje nieco inny punkt graniczny, wyniki wciąż były poniżej obiecanego 95% pokrycia gamutu P3. Prawdopodobnie ważniejsza jest moc światła dla HDR, obszaru, w którym się wyróżnia, wytwarzając imponujące 46fL lub 157 cd/m².
Jakość obrazu Sony VPL-XW5000ES
Projektor Sony VPL-XW5000ES zapewniał zaskakująco szczegółowe obrazy z poczuciem głębi, które daje obrazom niesamowite poczucie realizmu. Kolory są ładnie nasycone zarówno w SDR, jak i HDR, ale są bardzo przekonujące. Jego dodatkowa jasność i przyzwoity poziom czerni zapewniają ekscytujące oglądanie HDR. Obrazy często przybierają wygląd podobny do 3D. Treści przesyłane strumieniowo mają znaczny wzrost rozdzielczości i szczegółowości, z poczuciem ostrości i przejrzystości, które nie są zwykle kojarzone z treściami przesyłanymi strumieniowo. Starsze treści SDR sprawdzają się równie dobrze w przypadku ostrych, popowych obrazów.
Jak to często robię, rozpocząłem oglądanie od klipów demonstracyjnych na płycie 4K Spears & Munsil HDR Benchmark. Pierwszą rzeczą, która mnie uderzyła, było wyczucie szczegółów, jakie zapewnia VPL-XW5000. Z aż nazbyt znajomą treścią, zacząłem rozkoszować się nowo odkrytymi szczegółami. Scena z jeleniem ujawniła bogactwo szczegółów; od pyska zwierzęcia po najdrobniejszą kroplę rosy w jego futrze, nie przypominam sobie, abym wcześniej widział tyle szczegółów w projektorze.
Pokaz zawiera również klipy zwierząt i przedmiotów na czarnym tle. To tortura testowa dla telewizorów i projektorów, szybko pokazująca wszelkie lekkie krwawienia lub wykwity. Z mojej głównej pozycji oglądania nie byłem w stanie wykryć żadnych anomalii i dopiero gdy zbliżyłem się do obrazu, mogłem zobaczyć, że krawędzie są nieco bardziej miękkie. To doskonały poziom wydajności, z którym potknęło się wiele innych projektorów.
Po przejściu na znakomitą naszą planetę Netflixa, Sony po raz kolejny zaskoczyło poziomem szczegółowości i ostrości. Od wirujących wzorów chmur po kształt i szczegóły na lądzie, widok takiego poziomu szczegółowości z projektora, nie mówiąc już o jednym w tym przedziale cenowym, był zaskakujący. Chociaż zazwyczaj rezerwuję Netfliksowy hit „Kate” do testowania telewizorów, nie mogłem oprzeć się pokusie wypróbowania jej z VPL-XW5000.
Oczywiście projektory kinowe nie mogą konkurować z najlepszymi telewizorami HDR pod względem zakresu dynamicznego; Technologia Dynamic HDR Enhancer firmy Sony przybliża ją o krok. Tutaj odkryłem, że przeniesienie go na środkową lub wysoką pozycję dało dodatkowy pop, którego pragnąłem. I chociaż nie był tak jasny i mocny jak dobry telewizor HDR, wykonuje godną podziwu pracę, a obrazy HDR wyglądają odpowiednio jak HDR. Choć jest dobry, nie przychodzi bez kompromisów. Na przykład w przypadku Blu-ray 4K Ultra HD „Aquaman” było sporo przycinania zarówno na słońcu, jak i w chmurze, gdy latarnik stoi na skraju pomostu.
Jest to bez wątpienia jeden z tych przypadków „przyprawiania do smaku”, gdy HDR ustawiony na niski jest najlepszym sposobem na rozpoczęcie procesu regulacji. Po ustawieniu obrazu wedle własnych preferencji, szalone kolory „Atlantis” zostały oddane sprawiedliwie przez VPL-XW5000. Jednak tam, gdzie naprawdę olśniewa projektor, jest scena targowa – zarówno przedmioty, jak i ludzie wyskakiwali z ekranu z niemal trójwymiarową głębią. Jest to jednak jeden z tych przypadków, w których niewiele się dzieje – jeśli odpowiednio połączysz ostrość i ustawienia procesora Reality Creation – scena wygląda niesamowicie, jeśli jednak przesadzisz z „suwakiem” – wygląda na zbyt mocno przetworzoną.
HDR nie jest jedynym formatem, który korzysta z procesora X1; transfer SDR Blu-ray filmu „Wolverine” wygląda równie dobrze i odsłania wszelkie detale i szczegóły. Projektor VPL-XW5000 zapewnił referencyjną reprodukcję kolorów, z naturalnymi uchwyceniem różnych odcieni skóry znajdujących się w transferze. Tymczasem doskonałe śledzenie gamma i przyzwoite poziomy czerni zapewniają obrazowi wystarczający poziom popu, który nie dorównuje niektórym rywalom pod względem poziomów czerni, ale nadal ma dobre wyczucie głębi.
Powrót do HDR z doskonałym Blu-ray 4K Ultra HD z „Ghostbusters Afterlife” i połączenie wysokiej jasności i przyzwoitych poziomów czerni olśniło mnie. Gdy pojawiło się menu ekranowe, ujęcie postaci i Ecto 1 miało niezwykłe poczucie głębi i szczegółów, i od razu wiedziałem, że czeka mnie coś wyjątkowego. Niezależnie od tego, czy były to wybuchy z dział protonowych, czy po prostu neony w lokalnym barze z burgerami, jasność spektralnych świateł zapewniła ekscytujące wrażenia podczas oglądania HDR, które są wyraźnym krokiem naprzód w porównaniu z odpowiednikami SDR.
Ocena projektora Sony XW5000ES
Z pewnością to nie przypadek, że Sony VPL-XW5000ES i inne modele XW Sony pojawiły się pięćdziesiąt lat po tym, jak firma wypuściła swój pierwszy projektor kina domowego. Projektor VPL-XW5000 jest nie tylko milowym krokiem naprzód w stosunku do wczesnych projektorów Sony, ale także wyprzedza swojego poprzednika VPL-VW290ES. Doskonała optyka i cyfrowy optymalizator ostrości odgrywają niemałą rolę w zapewnianiu ostrych, ostrych obrazów. Uważam jednak, że to „sekretny sos” łączy całą enchiladę…
Oto Sony X1 Ultimate do projektora z procesorem obrazu. Umożliwia to projektorowi tworzenie zadziwiającej ilości szczegółów i obrazów podobnych do 3D z dobrym materiałem źródłowym. Jest idealny dla tych, którzy przesyłają strumieniowo treści; ulepszenia, jakie zapewnia takiemu materiałowi, są przewyższane tylko przez wysokiej klasy procesory wideo, które kosztują więcej. Tymczasem funkcja Dynamic HDR Enhancer firmy Sony zapewnia zwiększenie kontrastu, co zapewnia ładnie nasycone kolory i jaśniejsze niż oczekiwano światła spektralne; w połączeniu z wysoką mocą świetlną zapewnia spektakularne obrazy HDR. Jest to zatem znakomity projektor i doskonały stosunek jakości do ceny.